Przylądek Horn (Cabo de Hornos) to najdalej na wysunięty punkt Ameryki Południowej. Znajduje się on w Chile na wyspie Hornos, w archipelagu Ziemi Ognistej. Przylądek Horn wyznacza północną granicę Cieśniny Drake'a, a południk przechodzący przez przylądek Horn jest uznawany za granicę między Oceanem Spokojnym a Atlantykiem. Nazwę przylądkowi nadał holenderski żeglarz Willem Corneliszoon Schouten (1567-1625) na cześć swojego rodzinnego holenderskiego miasta Hoorn. Był on pierwszy żeglarzem któremu udało się opłynąć przylądek. Miało to miejsce 29 stycznia 1616 roku. Relację z jego wyprawy można przeczytać w wydanym w 1681 roku dzienniku "Journal ofte Beschrijving van de wonderlickie Reyse". Z uwagi na trudne warunki pogodowe, stale wiejące zachodnie wiatry (tzw. "wyjące pięćdziesiątki") opłynięcie przylądka jest stosunkowo trudnym zadaniem (zwłaszcza pod wiatr). Pierwszą osobą, która samotnie opłynęła przylądek "pod wiatr" był Norweg Al Jansen, a najmłodszą osobą, która go opłynęła samotnie, była 16-letnia Amerykanka Abby Sunderland. Pierwszą Polką, która opłynęła przylądek, była Iwona Maria Pieńkawa (1955-1975).
Ciekawostki
- Najdalej wysuniętym na południe przylądkiem części kontynentalnej (nie będącej wyspą) Ameryki Południowej jest położony także na terenie Chile przylądek Froward.