Luková to niewielka miejscowość w zachodnich Czechach, położona na lewym brzegu Lukovského strumienia. Jednym z ciekawszych zabytków jest tu usytuowany we wschodniej części miasteczka kościół św. Jerzego. Świątynia została wzniesiona w połowie XIV wieku. W 1796 roku kościół został dotkliwie strawiony przez pożar. Wkrótce potem częściowo odrestaurowany wykorzystywany był aż do 1968 roku, kiedy to zawaliła się część dachu. Mieszkańcy wioski byli przeciwni odbudowie, ponieważ uznali to miejsce za przeklęte. Kilkadziesiąt lat później rada miasta zdecydowała się jednak wyremontować zabytkową świątynię, a przy okazji uhonorować pamięć lokalnej mniejszości niemieckiej. O pomoc poprosili Jakuba Hadrava, który stworzył niesamowite rzeźby przypominające duchy, które usytuowane zostały w ławach kościoła. Figury przedstawiają Niemców sudeckich, którzy żyli tutaj przed wybuchem II wojny światowej i w każdą niedzielę przychodzili tutaj na mszę. W 1945 roku mniejszość ta została przymusowo przesiedlona do Niemiec i Austrii. Na mocy dekretów Benesza, cały majątek Niemców sudeckich oraz Węgrów skonfiskowano. Posągi zostały wykonane przy użyciu gipsu. Przerażająca instalacja przyciąga turystów z całego świata, dzięki czemu gromadzone są środki na utrzymanie zabytku. Po zmroku zjawy są podświetlone, co dodatkowo potęguje niesamowite wrażenie.