Bruck an der Großglocknerstraße to niewielka miejscowość w środkowej Austrii, położona w pobliżu południowo-wschodniego brzegu jeziora Zeller See. Jednym z ciekawszych zabytków jest tu usytuowany w pobliżu miasteczka okazały zamek Fischhorn. Jego początki sięgają pierwszej połowy XIII wieku, kiedy to wzniesiona została tu pierwsza warownia. W kolejnych stuleciach była ona sukcesywnie powiększana i przebudowywana. Posiadłość wielokrotnie też zmieniała swoich właścicieli. Swój obecny neogotycki kształt budowla uzyskała w czasie ostatniej większej przebudowy jaka przeprowadzona została w XIX wieku.
Polskie skarby na Zamku Fischhorn
W czasie II wojny światowej po upadku powstania warszawskiego, na początku października 1944 roku okupacyjne władze niemieckie wywiozły do Austrii i ukryły w murach zamku Fischhorn najcenniejsze zabytki z warszawskiego Muzeum Narodowego, Zamku Królewskiego, Biblioteki Krasińskich, Biblioteki Narodowej oraz Pałacu Błękitnego. Po wojnie pozostawione bez opieki zbiory narażone były na grabież dokonywaną zarówno przez okoliczną ludność jak i żołnierzy amerykańskich. Dopiero w 1946 roku dzięki wysiłkom Bohdana Urbanowicza oraz pomocy dowódcy Rainbow Division z zamku ewakuowano: 408 obrazów w tym dzieła m.in. Baciarrellego, Matejki czy Gierymskiego , 68 gobelinów, 43 rzeźby, 154 zabytkowe meble z Zamku Królewskiego w Warszawie i Pałacu w Łazienkach, pasy kontuszowe, militaria oraz zbiory graficzne z Gabinetu Rycin Uniwersytetu Warszawskiego czy Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Ostatecznie transport z Salzburga dotarł do Warszawy 23 kwietnia 1946 roku i liczył 12 wagonów. Mimo to wiele dzieł sztuki nigdy nie wróciło do Polski. Do dziś są mozolnie poszukiwane przez polskich specjalistów. W 2015 roku w Zell am See otwarta została plenerowa wystawa "Skarby polskiej kultury na Zamku Fischhorn - historia niedokończona".