Christiansø - panorama

Christiansø to niewielka duńska wyspa na Morzu Bałtyckim, położona około 20 km w kierunku północnym od brzegów Bornholmu. Ma zaledwie 22 hektary (710 na 430 metrów) stanowi największą wyspę archipelagu składającego się z szeregu wysepek i skałek zwanego Ertholmene. Jej najwyższym punktem jest wzgórze Møllebakken (22 metry n.p.m.). Wyspa nazwana została na cześć król Danii i Norwegii - Chrystiana V Oldenburga (1646-1699). Historia osadnictwa na Christiansø sięga drugiej połowy XI wieku, kiedy to stanowiła schronienie dla trudniącego się piractwem bornholmskiego wikinga Egila. W okresie średniowiecza archipelag wykorzystywany był przez duńskich rybaków poławiających śledzie. W 1684 roku ówczesny król Danii Christian V w związku z trwającą wojną ze Szwecją postanowił stworzyć wysuniętą twierdzę morską, która stałaby się bazą wypadową dla duńskiej marynarki wojennej. Jego wybór padł na właśnie zdobyte, wraz z Bornholmem wyspy Ertholmene. Przystąpiono więc do budowy fortyfikacji które objęły dwie największe wyspy archipelagu (Christiansø i Frederiksø). Większość umocnień wzniesiono z granitu. Wtedy też połączono je ze sobą obrotową kładką, a w cieśninie utworzono przystań. Pod koniec XIX wieku, kiedy to archipelag utracił znacznie strategiczne, część stacjonujących tu żołnierzy zdecydowała się pozostać na stałe co dało początek lokalnej społeczności. Obecnie Christiansø połączona jest 30 metrowym mostem zwodzonym z sąsiednią wyspą Frederiksø. Wyspy bardzo chętnie odwiedzane są przez turystów przebywających na sąsiednim Bornholmie. Większość zabudowy wyspy pochodzi z czasów budowy twierdzy. Wszystkie budynki znajdują się pod ścisłą ochroną, a nowe budownictwo jest całkowicie zabronione. Wśród zabytków na uwagę zasługują m.in. Bastion Rantzaua, Duża Wieża (Store Tårn), Mała Wieża (Lille Tårn), ogród królewski, kościół oraz mury obronne.

Nietypowy przewodnik

Pewien karczmarz mieszkający na Christiansø znudzony ciągle tymi samymi pytaniami zadawanym przez turystów, wpadł na pomył wydrukowania najpopularniejszych odpowiedzi na serwetkach:

  • Na wyspie mieszka 115 osób w 50 gospodarstwach;
  • Nie, nie można wynająć tu domu;
  • Tak, mamy szkołę, w której czterech nauczycieli uczy 18 dzieci;
  • Nie, nie mamy własnego pastora, ale w co drugą niedzielę przyjeżdża do nas duchowny z Bornholmu i odprawia mszę;
  • Tak, mamy lekarza, który przyjmuje codziennie przed południem przez godzinę;
  • Jako karetka pływa kuter "Elephant", należący do rządu duńskiego; gdy trzeba przylatuje do nas szpitalny śmigłowiec z Kopenhagi;
  • Tak, możemy hodować bydło, ptaki i króliki, ale żadnych psów i kotów, by nie zanieczyszczać wody pitnej;
  • Tak, mamy telewizję, ale anteny są ukryte pod dachami ze względu na ochronę krajobrazu;
  • Zimą robimy to samo, co ludzie na kontynencie: czytamy książki z własnej biblioteki, mamy chór i przede wszystkim aż 115 przyjaciół i znajomych do odwiedzania. Nie jesteśmy więc samotni;
  • Problem leży tylko w tym, że nasz młodzież w wieku 13 lat musi opuścić wyspę i kontynuować naukę w innej części Danii, mieszkając w internatach.

mail