Opactwo Cystersów w Henrykowie - panorama

Henryków to niewielka miejscowość w południowo-zachodniej Polsce (województwo dolnośląskie), położona nad rzeką Oławą (lewy dopływ Odry). Jednym z ciekawszych zabytków jest tu usytuowany w samym sercu miasteczka pocysterski zespół klasztorny z kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Jana Chrzciciela. Jego początki sięgają 1222 roku, kiedy to książę wrocławski Henryk I Brodaty (1170-1238) wydał Mikołajowi, kanonikowi katedralnemu wrocławskiemu, zgodę na osadzenie w Henrykowie, zakonu cystersów (filii opactwa z Lubiąża). Oficjalnym fundatorem opactwa stał się ostatecznie syn Henryka Brodatego, książę Henryk II Pobożny (1196-1241). Oznaczało to, że klasztor henrykowski miał protekcję książąt śląskich, co było gwarantem jego rozwoju. Pierwszy zakonnicy przybyli do Henrykowa już w maju 1227 roku. Było to dziewięciu mnichów z pobliskiego Lubiąża na czele z opatem Henrykiem. Rok później miała miejsce uroczysta konsekracja pierwszego, drewnianego kościoła klasztornego. W 1241 roku Henryków został najechany splądrowany i zniszczony przez wojska mongolskie. Bardzo szybko mnisi przystąpili do odbudowy klasztoru. Na początki XIV wieku przystąpiono do budowy nowego kościoła klasztornego. Ciężko okres opactwo przeżywało w czasie wojen husyckich jakie toczone były w latach 1419-1436. Wtedy to zostało ono splądrowane i spalone. Jeszcze w tym samym wieku klasztor był dwukrotnie najeżdżany i niszczony przez czeskie wojska króla Jerzego z Podiebradów. Kolejny okres rozkwitu Henryków przeżywał w XVI wieku. W tym czasie opactwo zostało przebudowane zyskując modny renesansowy kształt. Wkrótce potem klasztor uzyskał zgodę na prowadzenie karczmy poza jego obrębem oraz prawo warzenia piwa. Ważnym aspektem rozwoju klasztoru było zasiedlenie go przez niemieckich zakonników, którzy przybyli z opactw z terenu Wielkopolski, gdzie prowadzono proces polonizacji opactw. Okres prosperity przerwała wojna trzydziestoletnia (1618-1648) podczas której miasto wraz z klasztorem zostało dotkliwie zniszczone. Rozmiaru złego dopełniła epidemia dżumy, która wybuchła w Henrykowie w 1633 roku. Po wojnie trzydziestoletniej nastąpił największy w historii rozwój opactwa i jego świetności. Wtedy to cały kompleks został gruntownie zmodernizowany i rozbudowany w duchu baroku. W czasie woje śląskich jakie toczone były w latach 1741-1762 pomiędzy Prusami a Austrią w klasztorze stacjonowało wojsko, grabiąc zakonny skarbiec. Kres funkcjonowania opactwa przyniosły wojny napoleońskie (1803-1815) w czasie których król pruski Fryderyk Wilhelm III (1770-1840), poszukujący dochodów dla wzmocnienia wojska, ogłosił edykt sekularyzacyjny. Mnisi zostali przepędzeni a klasztor zamknął swe podwoje po blisko 582 latach swojego istnienia. W ręce cystersów opactwo powróciło dopiero po II wojnie światowej w 1949 roku. Objęli oni kościół i część klasztoru stanowiącą współcześnie konwent a w pozostałych zabudowaniach utworzono Przedsiębiorstwo Hodowli Roślin i Nasiennictwa oraz Technikum Nasienniczo-Rolne. W 1990 roku staraniem kardynała Henryka Gulbinowicza opactwo w całości przeszło na własność archidiecezji wrocławskiej. Wtedy też rozpoczęta została gruntowna renowacja obiektu. Obecnie opactwo jest jednym z najokazalszych i najpiękniejszych założeń barokowych na Dolnym Śląsku. W skład całego kompleksu wchodzą m.in. kościół klasztorny parafialny pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Jana, XIII-wieczne mauzoleum Piastów, XVIII-wieczny pomnik Świętej Trójcy, wozownia, dom czeladzi, infirmeria (szpital) z końca XVII wieku oraz ogrody opackie. W Henrykowie posługę parafialną pełni kilku ojców cystersów, którzy prowadzą parafię oraz zajmują się katechizacją dzieci i młodzieży.

Księga Henrykowska

W drugiej połowie XIII wieku w klasztorze powstała kronika obejmująca m.in. spis uposażenia opactwa cystersów w Henrykowie. Księga zwana Liber fundationis claustri sanctae Mariae Virginis in Heinrichow (Księga założenia klasztoru świętej Marii Dziewicy w Henrykowie) jest dokumentem o wielkiej wartości historycznej także ze względu na drobiazgowe opisanie przez jej autora stosunków społecznych Polski w dobie rozbicia dzielnicowego i stanowi jeden z najcenniejszych dokumentów do badań nad dziejami Słowiańszczyzny. Składa się z dwóch części oraz dodatku wymieniającego biskupów wrocławskich. Księga zawiera także słynne zdanie w języku staropolskim "Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai" (co współcześnie oznacza: Daj, niech ja pomielę, a ty odpoczywa), które w 2015 roku został wpisane na listę Pamięć Świata UNESCO. Obecnie księga przechowywana jest w Archiwum Archidiecezjalnym we Wrocławiu, a w klasztorze znajduje się jej faksymile.

Ciekawostki

  • Nazwa miejscowości jak i opactwa nadana została na na cześć fundatora Henryka Brodatego;
  • W 1341 roku w klasztorze henrykowskim pochowano księcia Bolka II ziębickiego, a niedługo później jego żonę.

mail

Multimedia