Praid to niewielka miejscowość w środkowej Rumunii, położona we wschodniej części Transylwanii nad rzeką Târnava Mică. Jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych jest tu usytuowana w zachodniej części miasteczka rozległa kopalnia soli. Początki pozyskiwania soli z miejscowych złóż sięgają czasów rzymskich. Wtedy to jak i w kolejnych wiekach do pozyskiwania tego cennego surowca wykorzystywano metodę odkrywkową. Pierwszy szyb górniczy zaś, powstał tu dopiero w drugiej połowie XVII wieku. Po tym jak okazało się, że znajdują się tu największe pokłady soli w kraju wybudowano kolejne szyby i rozpoczęto wydobycie surowca na większą skalę. Obecnie eksploatacja soli sięga przeszło 320 metrów pod powierzchnię ziemi. W drugiej połowie XX wieku część szybów (na głębokości ok. 120 metrów) udostępniona została dla turystów i kuracjuszy. Znaczną część odwiedzających stanowią osoby z dolegliwościami układu oddechowego. Podziemia są o tyle nietypowe, że wjeżdża się do nich specjalnymi autobusami łagodnie opadającym tunelem. Kolejne kilkaset metrów w dół pokonuje się schodami. Na dole czekają na nas ogromne oświetlone komory, które swymi rozmiarami przypominają rozległe hale. Na gości czekają tu liczne restauracje, kawiarnie. kramu z ceramiką z pobliskiego Corund czy place zabaw. Na uwagę zasługuje także niewielka kaplica wielu wyznań oraz interesujące muzeum przybliżające historię górnictwa solnego w okolicach Praid.
Pierścień św. Kingi
Z kopalnią w Praid związana jest legenda opowiadające historię węgierskiej klaryski i przyszłej żony polskiego władcy Bolesława V Wstydliwego - Świętej Kingi. Kiedy polski książę poprosił ją o rękę, ta zwróciła się do swojego ojca (króla Węgier Beli IV), aby w wianie nie dawano jej złota czy kosztowności tylko sól, którą zapragnęła ofiarować swojej przyszłej ojczyźnie. Król podarował jej więc najbogatszą i największą kopalnię Siedmiogrodu, która znajdowała się właśnie w Prajd. Kinga, biorąc ją w posiadanie, wrzuciła do szybu swój zaręczynowy pierścień, zaś w drodze do kraju swego męża zabrała ze sobą doświadczonych górników węgierskich. Po dotarciu do Polski rozkazała im rozpoczęcie poszukiwań soli, którą znaleźli wraz z pierścieniem w pierwszym bałwanie (bryle) soli, który wykopano w okolicach Bochni.