Termessos, zwane Orlim Gniazdem położone jest na terenie Parku Narodowego Gülüg Dagi 35 km na północny zachód od Antalyi. Nie bez powodu nazywane jest Orlim Gniazdem, znajduje się bowiem powyżej 1000 metrów nad poziomem morza. Wejście na teren miasta jest płatne, czynne od mniej więcej 8 do 16-17. Można zamówić przewodnika. Przed wejściem można coś zjeść, są również toalety i niewielkie muzeum. Oprócz biletu otrzymujemy również plan, tak więc teoretycznie nikt nie powinien się zgubić, choć zwiedzanie tak rozległego obszaru nie jest rzeczą prostą. Teren jest położony na skalistym wzgórzu, wśród skał i drzew widać jedynie ruiny i fragmenty starych budowli – świątynie, amfiteatr, łaźnie czy kamienne grobowce. Jeśli jedziesz z dziećmi może być problem bo podejście jest raczej dla dobrych traperów i może trochę potrwać (ponad 2 godziny), poza tym kamienie, tak więc należy mieć dobre buty. Na szczególną uwagę zasługuje pięknie położony amfiteatr, wprawdzie to ruiny, ale ciągle robi spore wrażenie. Historia miasta nie jest dokładnie znana, nie wiadomo, kiedy dokładnie powstało i kto je założył. Próby zdobycia miasta zawsze kończyły się dla najeźdźców źle, nie pomógł tutaj nawet kunszt tak wielkich dowódców ówczesnej epoki, jak Aleksander Macedoński, czy jego wielki przodek Aleksander Wielki. Siła armii, czy taktyka nie na wiele się zda w tak trudnym terenie. Garstka obrońców potrafiła odeprzeć najsilniejsze ataki. Pierwsze wzmianki o tym tajemniczym mieście pojawiają się podczas podbojów Aleksandra Macedońskiego, który bez powodzenia próbował zdobyć miasto w 33 roku p.n.e. Rzymianie w 71 roku p.n.e. uznali te tereny za niepodległe. Nie są znane przyczyny upadku miasta i jego opuszczenia przez mieszkańców w V n.e. Najprawdopodobniej miało tu miejsce trzęsienie ziemi, które zrujnowało miasto. Przypuszcza się, że bezpośrednim powodem opuszczenia miasta był brak wody. Podczas tragicznego trzęsienia ziemi doszło bowiem do zniszczenia akweduktu. Pomimo tego, że to tylko ruiny, to jednak warto wybrać się tutaj na wycieczkę. Wprawdzie nie jest to wyprawa łatwa i zapewne wymaga większego wysiłku to jednak widoki rekompensują te niedogodności. Obszar miasta nie jest w tej chwili obszarem badań archeologów, a szkoda, bo to jedno z najpiękniej położonych starożytnych miast.