Pałac w Eckartsau - panorama

Eckartsau to niewielka miejscowość we wschodniej Austrii, położona na skraju Parku Narodowego Łęgów Naddunajskich (Nationalpark Donau-Auen) w pobliżu słowackiej granicy. Jednym z ciekawszych zabytków jest tu usytuowany w południowej części miasteczka barokowy pałac (Schloss Eckartsau). Jego początki sięgają drugiej połowy XII wieku, kiedy to z inicjatywy członków możnej rodziny Eckartsau wzniesiona została tu pierwsza warownia. W kolejnych wiekach była ona sukcesywnie powiększana i modernizowana. W rękach rodziny Eckartsau posiadłość pozostawała do XVI stulecia, kiedy to zmarł bezpotomnie ostatni członek rodu. W 1720 roku zamek kupił austriacki arystokrata Franz Ferdinand Kinsky (1678 w Pradze, zm. 12 września 1741). Wkrótce potem zlecił jego przebudowę w wyniku której powstał barokowy pałacyk myśliwski. Jeszcze w tym samym wieku rezydencję przejął książę Franciszek I Stefan Lotaryński (1708-1765) i od tego czasu rozpoczęły się jego związki z dynastią Habsburgów. W 1797 roku pałac stał się częścią prywatnego majątku rodziny panującej. Po śmierci pary monarszej zaniedbany obiekt zaczął popadać w ruinę. Od całkowitego zniszczenia uratował go arcyksiążę Franciszek Ferdynand (1863-1914), zapalony myśliwy, który szukał nowego miejsca do polowań. W latach 1896-1897 przeprowadzona została gruntowna renowacja pałacu oraz otaczającego go parku krajobrazowego. W 1918 roku w Eckartsau schronienie znalazł po opuszczeniu nękanej niepokojami stolicy ostatni władca Cesarsko-Królewskich Austro-Węgier Karol I Habsburg (1887-1922). Było to przemyślane posunięcie bowiem nowa siedziba znajdowała się niedaleko Wiednia i granicy węgierskiej, była także prywatną posiadłością należącą do rodziny Habsburgów, zatem nowy republikański rząd jej nie skonfiskował. Pozbawiona władzy cesarska para wraz z dziećmi spędziła w pałacu Boże Narodzenie oraz powitała Nowy Rok 1919. Pałac, służący w przeszłości myśliwym, okazał się jednak nieprzystosowany do dłuższego pobytu, a ogrzewanie okazało się niewystarczające. Kiedy wśród służby wybuchła grypa, pojawił się problem z lekarstwami. W styczniu w pałacu niespodziewanie pojawił się kanclerz Karl Renner, chcący nakłonić Karola do abdykacji, ale nie został przyjęty pod pretekstem względów protokolarnych. Rząd Niemieckiej Austrii domagał się zrzeczenia się korony lub opuszczenia kraju przez Karola. Cesarscy małżonkowie odmówili abdykacji, zgadzając się ostatecznie na wyjazd z Austrii, ale w honorowy sposób, na co władze przystały. Obecnie w gruntownie odrestaurowanym pałacu mieści się muzeum prezentujące XIX i XX wieczne wnętrza oraz liczne pamiątki po pobycie ostatniej pary cesarskiej.

mail

Multimedia