Liw to niewielka miejscowość we wschodniej Polsce (województwo mazowieckie), położona na historycznym pograniczu podlasko-mazowieckim w dolinie rzeki Liwiec (lewy dopływ Bugu). Jednym z ciekawszych zabytków jest tu usytuowany w dolinie rzeki niewielki średniowieczny ceglany zamek. Jego początki sięgają drugiej dekady XV wieku, kiedy to książę mazowiecki Janusz I Stary zatrudnił Mikołaja (Niklosa), który rozpoczął budowę murowanej warowni. Jej głównym zadaniem miała być kontrola przebiegającej wówczas tędy granicy księstwa mazowieckiego z Litwą. Budowla powstała na sztucznie usypanej wyspie pośród bagien rzeki Liwiec, przy ówczesnej granicy księstwa mazowieckiego. Pierwszym etapem budowy było wykonanie fundamentów zamku na planie zbliżonym do kwadratu (33 na 32,5 metra), z wysuniętym występem i dwoma równoległymi budynkami ("Domus Magnus" i "Domus Minor") przylegającymi od wewnątrz do murów obronnych. Kolejnym etapem było wzniesienie ceglanych ścian kurtynowych. Dokończeniu budowy przeszkodziła śmierć Janusza I w 1429 roku. Niespełna dekadę później książę Bolesław IV przekazał dodatkowe środki na dokończenie budowy. Ukończono wówczas mury obronne podnosząc je na wysokość ośmiu metrów i zwieńczono je blankowaniem. Na początku XVI wieku Liw wraz z zamkiem stał się własnością wywodzącej się z dynastii Piastów księżnej Anny Mazowieckiej, a po wcieleniu Mazowsza do Korony na zamku rezydowała królowa Bona Sforza (1494-1557). W czasie jej rządów przeprowadzona została modernizacja warowni. Podwyższono wówczas m.in. wieżę bramną i zwieńczono ją wysokim hełmem. Kres świetności zamku nastał na czas II wojny północnej (1655-1660), kiedy to w czasie potopu Szwedzi dwukrotnie go splądrowali. Warownia wówczas popadła w ruinę i nigdy nie została w pełni odbudowana. W 1782 roku starosta liwski Tadeusz Grabianka polecił wybudować przy zamku barokowy dwór z przeznaczeniem na siedzibę starostwa i sądu ziemskiego. Wtedy też w wieży umieszczono archiwum ziemi liwskiej w którym przechowywano m.in. blisko 500 ksiąg oprawionych w skórę. Dwór przetrwał do XIX wieku, kiedy to został doszczętnie zniszczony przez pożar. Po 1918 roku zabytek upaństwowiono a 1934 roku przeprowadzone zostały pierwsze prace konserwacyjne zabezpieczające ruiny. W czasie II wojny światowej kiedy Liw został zajęty przez Niemców zamek niemal cudem uniknął rozbiórki. Miejscowy archeolog amator Otto Warpechowski zdołał przekonać Niemców do zmyślonej teorii, że warownia w Liwie została wzniesiona przez Krzyżaków co skutecznie odwiodło okupantów do całkowitego jej zniszczenia. Po wojnie w 1963 roku w częściowo zrekonstruowanym i wyremontowanym zamku otwarto Muzeum-Zbrojownię. Jest to jedną z nielicznych i zarazem największych tego typu placówek w całej Polsce. Obejrzeć możemy tu imponującą kolekcję pochodzącej z przełomu XV i XX wieku broni białej, palnej oraz drzewcowej. Wystawie broni towarzyszy kolekcja malarstwa i grafiki: dzieła m.in. Wojciecha i Jerzego Kossaków, Tadeusza Ajdukiewicza, Stefano Della Belli, portrety sarmackie, sceny batalistyczne, wizerunki sławnych wodzów. Wystroju wnętrz dopełniają zabytkowe meble i tkaniny z XVII - XIX wieku. Dla zwiedzających udostępnione są także gotyckie piwnice, reprezentacyjna Sala Rycerska oraz wieża z której rozpościera się malowniczy widok na okolicę oraz dolinę rzeki Liwiec. W sezonie letnim na zamku bardzo często organizowane są różnego rodzaju imprezy jak m.in. festyny czy turnieje rycerskie.
Przygródek
Niegdyś ważnym elementem całego założenia warownego w Liwie był tzw. "Przygródek". Skupiał on wokół zamku dwanaście drewnianych budynków o przeznaczeniu militarnym, gospodarczym i administracyjnym. Jego osią był most łączący zamek z rynkiem miejskim i kościołem św. Jana. W skład "Przygródka" wchodziły dwie warowne bramy: pierwsza z mostem zwodzonych dla konnych i furtą dla pieszych oraz "brama wielka". Ponadto znajdowały się tu także dom grodzki (sądowy), stajnia (na 40 koni), prochownia, kuchnia, łaźnia oraz "dom wielki". Dzięki umocnionemu "Przygródkowi" oraz postawieniu części budynków na dębowych palach mieszkańcy oraz załoga zamku mogła skutecznie uniknąć nagłego ataku czy zaskoczenia ze strony wroga. Dopiero po zdobyciu Przygródka potencjalny agresor mógł myśleć o szturmowaniu warowni. Po 1595 roku Przygródek był już w ruinie.
Legenda
Z zamkiem związana jest legenda opowiadająca historię Żółtej Damy, czyli duchu żony starosty Kuczyńskiego, Ludwice. Niegdyś ofiarował on jej dwa brylantowe pierścienie, które z niewyjaśnionych przyczyn zginęły (jeden po drugim). Zazdrosny kasztelan, wiecznie podejrzewający małżonkę o niewierność, ofiarował jej trzeci pierścień - na próbę. Gdy i ten klejnot zaginał, zwołany przez kasztelana sąd skazał ją na podstawie plotek i pomówień na ścięcie mieczem. Tuż po egzekucji okazało się, że sprawcą niesłusznego oskarżenia była sroka, która wykradła kosztowności i ukrywała je w gnieździe na pobliskim drzewie. Od tej pory nocą (o północy) krąży po zamku widmo w żółtej sukni próbując dowieść swej niewinności. Żółtą Dame zobaczyć można także na obrazie wiszącym przy wejściu na schody.
Ciekawostki
- Zamek w Liwie był jedną z sześciu murowanych twierdz wzniesionych przez księcia mazowieckiego Janusza I Starszego;
- Warownia usytuowana została na pograniczu księstwa mazowieckiego i Litwy o czym przypomina dziś usytuowany nad brzegiem rzeki pamiątkowy słup graniczny;
- W 1581 roku na zamku w Liwie przebywał król Polski, Stefan Batory (1533-1586), który okazał tu łaskę monarszą, przyjmując przeprosiny Olbrachta Łaskiego, który do tej pory był aktywnym oponentem króla i stronników Habsburgów;
- Przypuszcza się, że projektanci zamku w Liwie, wzorowali się na wybudowanym wcześniej zamku książęcym w Trokach (obecnie Litwa).
- od wtorku do soboty w godz. 10:00-16:00
- niedziela i święta: 11:00-16:00
w poniedziałki, dni poświąteczne i święta narodowe muzeum jest nieczynne
- normalny: 16 PLN
- ulgowy: 9 PLN
- grupowy: 16 PLN