Schwangau to niewielka miejscowość w południowych Niemczech, położona nad południowym brzegiem jeziora Forggensee niedaleko Füssen. Jednym z ciekawszych zabytków jest tu usytuowany w pobliżu miasteczka okazały zamek królewski Hohenschwangau. Rezydencja wzniesiona została w XIX wieku na polecenie króla Maksymiliana II Bawarskiego w miejscu dawnej (zniszczonej w trakcie wojen napoleońskich) XII wiecznej twierdzy Schwanstein. Maksymilian wybrał to miejsce na swoją rezydencję ze względu na wyjątkowo uroczą okolicę oraz malownicze alpejskie krajobrazy. Jednym z głównych architektów projektujących zamek był architekt urodzony w Niemczech włoskiego pochodzenia Domenico Quaglio Młodszy, za sprawą którego posiadłość zyskała neogotycki wygląd. Zamek jest dosyć dużą budowlą, którą zdobią okazałe blanki oraz narożne wieże. Całość utrzymana jest w tonacji żółto-pomrańczowej. Warownia stanowiła letnią rezydencję rodziny księcia Maksymiliana, a w późniejszym czasie także ich synów, Ludwika II Bawarskiego i Ottona I. Ludwik przebywał na zamku aż do 1869 roku kiedy to przeprowadził się do swojej nowo wybudowanej siedziby, pobliskiego zamku Neuschwanstein. W czasie ostatnich wojen światowych zamek praktycznie nie odniósł żadnych poważniejszych szkód, dzięki czemu do czasów obecnych w pełni zachowały się jego imponujące wnętrza. Obecnie wraz z pobliskim zamkiem Neuschwanstein cieszy się dużym powodzeniem wśród turystów. Dla odwiedzających udostępnionych jest około 15 bogato wyposażonych królewskich apartamentów. Na szczególną uwagę zasługuje sypialnia Ludwika, której sklepienie przypomina niebo za dnia i w nocy (w stworzeniu nastroju miały pomagać przemyślnie ukryte lampy oliwne).
