Jedną z najciekawszych tras motocyklowych w okolicach jest Trójmiasta jest niewątpliwie droga Kaszubska. To ponad 40 kilometrów pięknych widoków, krętych dróg i co najmniej kilka wartych zatrzymania się punktów widokowych (Złota Góra, Wieżyca). Momentami trasa, ze względu na ostre zakręty i dość kiepską nawierzchnię, bywa dość trudna, ale generalnie jest to odcinek rekreacyjny i widokowy, który raczej nie zadowoli miłośników bardziej intensywnej jazdy motocyklem.
[fot. Yamaha TDM]
Największą zaletą Drogi Kaszubskiej jest bez wątpienia wyjątkowa wręcz malowniczość: trasa wiedzie wzdłuż brzegów siedmiu jezior, a przed naszymi oczami roztaczają się coraz to kolejne pejzaże, jeden piękniejszy od drugiego.
Kolejna pomorska trasa motocyklowa, jaka zasługuje na uwagę, wiedzie przez Władysławowo, Łebę, Lębork oraz Słupsk. Jest to trasa zdecydowanie dłuższa od Drogi Kaszubskiej. Jej niewątpliwym atutem jest to, że możemy dowolnie komponować rozrywki: czy będzie to pobyt na plaży we Władysławowie, czy zwiedzanie Lęborka lub Słupska, czy może coś jeszcze innego. Całą trasę możemy przebyć w ciągu jednego dnia, ale z własnego doświadczenia wiem, że lepiej jest rozplanować ją na dwa dni, z noclegiem w którymś z przydrożnych moteli, jakich nie brakuje wzdłuż drogi. Kolejną istotną zaletą tej trasy jest dobra, równa nawierzchnia oraz właściwie brak jakichś trudniejszych odcinków drogi. Należy jednak liczyć się z tym, że zwłaszcza w okresie wakacji ruch samochodowy w okolicach Władysławowa oraz Łeby bywa dość intensywny, a znalezienie miejsca parkingowego blisko plaży w którejś z nadmorskich miejscowości wcale nie należy do zadań łatwych.
Następną ciekawą trasą jest niemal 60 kilometrowy odcinek wiodący od Olsztynka do Szczytna. Jest to trasa nieco bardziej oddalona od Trójmiasta, ale naprawdę warto się tutaj wybrać. Kiedy jedziemy w kierunku Warszawy musimy zjechać z krajowej trasy numer 7 w okolicach Olsztynka, a dalej przed nami niemal 50 kilometrów urokliwej drogi, jedynie z rzadka przecinanej małymi miejscowościami. Zaletą tej trasy jest duża liczba ładnych pejzaży oraz cisza, wrażenie jakbyśmy znaleźli się poza cywilizacją. W dowolnym momencie można zjechać z drogi w pola lub las, i przez godzinę leżeć na plecach patrząc w chmury, w całkowitym spokoju. Na trasie praktycznie nie ma ruchu, na dodatek nawierzchnia jest dość dobra i obiecuje komfortową jazdę. Poza tym, na trasie znajduje się kilka ładnych jezior