Kraj: 
Gruzińska Droga Wojenna to niezwykle malownicza trasa biegnąca w poprzek Wielkiego Kaukazu. Obfituje we wspaniałe widoki, jak i liczne zabytki gruzińskiej cywilizacji. Ten liczący przeszło 200 km szlak światową sławę zyskał w 2008 roku, gdy rosyjskie wojska błyskawiczne podeszły nim pod stolicę Gruzji, Tbilisi. Jego nazwa jednak, wbrew mniemaniu nie odnosi się do ostatniej wojny między Rosją a Gruzją. Drogę zbudowali Rosjanie po aneksji Gruzji na początku XIX wieku jako szlak łączący stolicę Gruzji z Władykaukazem (w Północnej Osetii) - przez górskie przełęcze sięgające niemal nieba. Szosa powstała w miejscu starego szlaku handlowego, który był wykorzystywany od niepamiętnych czasów. To właśnie tędy wędrowały całe ludy (Rzymianie, Persowie, Mongołowie) z Europy do Azji. Szlak ten służył też Rosjanom do szybkiego przemieszczania wojsk w czasie wojny z północno-kaukaskimi góralami w Czeczenii i Dagestanie. Najciekawsze widoki roztaczają się szczególnie z Przełęczy Krzyżowej (2379 metrów n.p.m), czyli w miejscu gdzie Droga Wojenna przecina Pasmo Wododziałowe (Główne). Dzisiaj to ruchliwa szosa po której jeżdżą ciężarówki do sąsiedniej Rosji. Droga też jest chętnie przemierzana przez turystów i autostopowiczów. Droga Wojenna łączy także stolicę z największym gruzińskim kurortem narciarskim, Gudauri.
Tuż za Tbilisi Droga Wojenna biegnie doliną rzeki Mtkwari (Kury). Trasa przechodzi obok zabytkowej Mcchety - starożytnej stolicy Gruzji. Po wschodniej stronie drogi wznosi się wysokie wzgórze na którym stoi majestatyczny Monastyr Dżwari z VI wieku. Na kolejnym odcinku sporą atrakcją są XVII wieczne fortyfikacje Ananuri, a urokowi krajobrazom dodają turkusowe wody sztucznego Jeziora Żinwalskiego. Za wioską Pasanauri droga pnie się po serpentynach w górę na Przełęcz Krzyżową, a dalej dociera do ośrodka narciarskiego Gudauri. Później szosa biegnie kanionem rzeki Baidarka, doliną rzeki Terek i dociera do miasteczka Stepancminda (do 2006 roku Kazbegi) położonego u stup majestatycznej góry Kazbek (5033 metry n.p.m.). Tutaj też znajduje się słynny klasztor Cminda Sameba (Święta Trójca), którego zdjęcia znajdują się na większości folderów reklamujących wycieczki do Gruzji. Dalej droga schodzi do malowniczego Wąwozu Darialskiego wyżłobionego przez rzekę Terek. Po przecięciu granicy szlak kończy się w mieście Władykaukaz.
