Via ferrata
Góry

Via ferrata z włoskiego "żelazna droga" to wysokogórski szlak turystyczny o charakterze wspinaczkowym, wyposażony dla celów autoasekuracji i podciągania się w linę stalową zwaną także często poręczówką. W języku polskim szlak taki określany jest jako żelazna perć. Via ferraty charakteryzują m.in. duże ekspozycje, wąskie półki skalne oraz wąskie dróżki wijące się tuż przy krawędzi nad przepaścią. Na trudniejszych odcinkach szlaku oprócz poręczówki spotkać można także klamry, skoble, drabiny, kładki czy wiszące mosty. Ponieważ głównym zadaniem stalowej poręczówki jest możliwość autoasekuracji, poprowadzona jest ona z reguły również tam, gdzie równolegle biegną inne ubezpieczenia ułatwiające przejście (np. drabiny). Oprócz walorów czysto widokowych popularność tego typu szlaków wynika z tego, że można je pokonywać, nie mając specjalnego przeszkolenia alpejskiego. Jednak trzeba mieć jakieś doświadczenie w chodzeniu po górach i oczywiście nie można mieć lęku wysokości. Sprzęt niezbędny do asekuracji na via ferratach to: uprząż wspinaczkowa oraz lonża z absorberem energii, który ma pochłonąć szarpnięcie spowodowane nagłym odpadnięciem od ściany. Często zaleca się także używanie kasku ochronnego. Spotyka się ferraty o różnych stopniach trudności. Najczęściej używa się skali literowej od A (najłatwiejsza) do F (najtrudniejsza). W Polsce podobny charakter do via ferraty charakter ma słynna tatrzańska Orla Perć. Szlak ten jednak nie jest przystosowany do używania na nim klasycznego sprzętu przeznaczonego do autoasekuracji na via ferratach. Jedyna polska typowa via ferrata znajduje się w województwie dolnośląskim w Kruczych Skałach koło Szklarskiej Poręby. Mimo, że skalą trudności i długością mocno ustępuje swoim pierwowzorom z Dolomitów, to idealnie nadaje się do nauki.

Via ferrata

Pomysł budowania na trudnych ścieżkach górskich różnego rodzaju usprawnień ułatwiających ich przejście nie jest nowy. Stosowany był przez mieszkańców gór już od niepamiętnych czasów. W Alpach, dla celów turystycznych, takie ułatwienia stosowane są od przeszło dwustu lat. Początkowo były montowane na stromych odcinkach w celu skrócenia okrężnego dojścia do schroniska oraz na przełęczach, by można było łatwo przemieszczać się pomiędzy dolinami. Pierwsze via ferraty zbudowano we włoskich Dolomitach podczas pierwszej wojny światowej, w celu ułatwienia przemieszczania się żołnierzy. Jakiś czas po wojnie wojnie włoscy alpiniści zmodernizowali ferraty, jeszcze bardziej ułatwiając ich pokonywanie, tak aby mogli z nich korzystać także turyści. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż od tego czasu w Dolomity każdego roku przyjeżdżają dziesiątki tysięcy turystów z całego świata tylko po to, by spróbować swoich sił na żelaznych perciach poprowadzonych w najróżniejszych formacjach skalnych. Jednym z takich szlaków jest słynna Via Ferrata Gianni Lipella wiodąca na górę Tofanę di Rozes (3244 metry n.p.m.) z tunelem wydrążonym w skale zwanym Galerią Castelletto. Droga wydrążona została przez Włochów w celu zaatakowania Austriaków zajmujących skały Castelletto podczas I wojny światowej. Innym popularnym szlakiem jest Via Ferrata Degli Alleghesi, która prowadzi południowo-zachodnią ścianą słynnej góry Monte Civetty (3220 metrów n.p.m). Via ferraty spotkać można także w innych europejskich krajach, m.in. Niemczech, Francji, Austrii, Słowenii, Szwajcarii i Hiszpanii. Zdecydowanie najwięcej jest ich jednak w Alpach. Bardzo ciekawa via ferrata znajduje się we Francji, w Alpach Nadmorskich. Jest nią Via Ferrata des Canyons de Lantosque. Slak położony jest w dolinie rzeki Vésubie i oferuje nieco kanioningowy klimat, ponieważ jej użytkownicy trawersują wąwóz pełen mchu i paproci ponad spienionymi wodami rzeki. Poruszając się po via ferratach należy pamiętać o szeregu zaleceń dotyczących pokonywania ich, m.in. zachowania odpowiednich odstępów pomiędzy turystami, a w przypadku odcinków poziomych z powodu obciążenia poręczówki - pomiędzy dwoma kotwami (na jednym odcinku liny ubezpieczającej via ferratę, może się znajdować tylko jedna osoba). Jednym z głównych zagrożeń na via ferratach są spadające kamienie. W tym przypadku, podobnie jak podczas wspinania czy w jaskiniach, widząc lecące kamienie krzyczymy ostrzegawczo "kamień" do osób idących poniżej. Słysząc natomiast podobny okrzyk, mimo pierwszego odruchu spojrzenia w górę, musimy przylgnąć do ściany.

Via ferrata